Zmiany na lekcjach WF

sala gimnastyczna

Dariusz Sieczkowski/flickr.com

Młodzi Polacy muszą zażywać więcej ruchu, dlatego Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło wprowadzić zmiany do lekcji wychowania fizycznego. Trudniej będzie o zwolnienie, a łatwiej o dobre oceny.

Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło, że polskich uczniów należy bardziej zachęcać do udziału w lekcjach wychowania fizycznego. Jednocześnie chce utrudnić im korzystanie z długoterminowych zwolnień z aktywności na tym przedmiocie. Od 1 września tego roku obowiązywać będą już zmienione zasady dotyczące zarówno zachowania dzieci i młodzieży, jak również nauczycieli.

Uczniowie nie będą już mogli korzystać z całorocznego zwolnienia z lekcji wf-u. Lekarz będzie mógł wystawić zwolnienie z poszczególnych grup ćwiczeń, jednak młody człowiek będzie musiał podejmować aktywność, która nie wpływa negatywnie na jego stan zdrowia. O tym, jak ważne jest uniemożliwienie dzieciom unikania zajęć, mówiono już od dawna. Młodzi ludzie nie chcieli uczestniczyć w wf-ie z kilku powodów, a do najważniejszych należał fakt, że ocena z tego przedmiotu wielokrotnie zaniżała im średnią ocen, a przecież, w wielu przypadkach kondycja i zakres umiejętności nie są tu zależne od chęci ani od czasu poświęconego na naukę, a od predyspozycji wrodzonych. To sprawiało, że oceny z wf-u były uważane za niesprawiedliwe i krzywdzące. Poza tym uczniowie często narzekali na monotonię i bezsensowność tych lekcji. Zamiast ćwiczeń rzeczywiście rozwijających ich pod względem fizycznym, nauczyciele niejednokrotnie sami lekceważyli swoje obowiązki.

Żeby wf nie był zmorą dla tych, którym wspomniane już, wrodzone predyspozycje nie dają większych szans na perfekcyjne wykonywanie ćwiczeń, MEN zmienił również zasady wystawiania ocen na zajęciach z wychowania fizycznego. Nie będzie już żadnych odgórnych norm, które spełnić mają uczniowie. Ocena za skok przez kozła albo pokonanie toru przeszkód nie będzie już wystawiana na podstawie wcelowania się w tabelki, w których ustalono, jaki wynik mają mieć osoby w konkretnym wieku. Od teraz liczyć będą się chęci i zaangażowanie. Nawet jeśli uczeń nie podoła zadaniu i nie skoczy tak daleko ani nie pobiegnie tak szybko, jak inni, ale ewidentnie włoży w zadanie całe serce, będzie mógł liczyć na dobry stopień. A oceny gorsze niż czwórki, mają zdarzać się dużo rzadziej niż do tej pory. Do oceny wliczana będzie też sama obecność na zajęciach wf-u oraz aktywność pozalekcyjna.