Dlaczego nie wolno żartować z nauczycieli?

Uczniowie liceum im. E. Romera zorganizowali studniówkowy skecz, który obraził nauczycieli. Czterech w nich oblało ustną maturę z języka polskiego. Teraz walczą o swoje prawa.

Uczniowie jednego z polskich liceów poważnie narazili się swoim nauczycielom wykonaniem kontrowersyjnego skeczu na studniówce.

Choć w samym przedstawieniu nie było nic obraźliwego, to nauczyciele doszukali się obrazy w nagrodach wręczanych nauczycielom przez uczniów. Za podchwytliwe pytania belfrowie otrzymywali płody rolne. Dyrektorowi między innymi przypadł w udziale burak.

Uczniowie dostali nagany, co spowodowało, że nie bez powodu zaczęli się obawiać o swoją maturę. Poprosili zatem o przysłanie na egzamin obserwatora z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. W maju czterech uczniów, którzy brali udział w niesławnym skeczu oblało maturę ustną z języka polskiego.

Taki przypadek w liceum im. Eugeniusza Romera zdarzył się po raz pierwszy od momentu wprowadzenia nowej matury. Wybuchł spory konflikt. Maturzyści nagrali na dyktafony swoją maturę z polskiego, co stanowiło dla nich nadzieję, że CKE doszuka się w ten sposób jakichś uchybień ze strony egzaminatorów.

Komisja Egzaminacyjna jednak nie znalazła niczego niepokojącego, natomiast sami uczniowie dostali szansę na egzamin poprawkowy w sierpniu. Niestety, to wyklucza ich z tegorocznej rekrutacji na studia.