Nie taki Android niezawodny – Trojan atakuje!

Google Android w niebezpieczeństwie – ale służby porządkowe Kaspersky Lab czuwają i wcześnie informują o zagrożeniu. Trojan na system Android może poważnie uszczuplić konto użytkowników!

10 sierpnia 2010 firma Kaspersky Lab poinformowała opinię publiczną o fakcie istnienia niebezpiecznego Trojana, który atakuje system Google i może naciągnąć nas na niezłe koszty. Instalując oprogramowanie i różnorodne aplikacje na Androida należy więc mieć się na baczności.

Szczególną uwagę powinien zwrócić maleńki, bo ledwie 13 KB plik o nazwie: „Trojan-SMS.AndroidOS.FakePlayer.a” – ta mała gadzina stworzona przez twórców złośliwego oprogramowania specjalnie na Google’owskiego Androida infekuje telefon tak, aby wysyłał kosmicznie drogie sms-y na numery Premium. I to bez wiedzy użytkownika. Jak się chronić przez Trojanem? Przede wszystkim trzeba uważać na to, co i po co instaluje się na swoim telefonie oraz przejrzeć pliki w celu sprawdzenia, czy aby mały łotr już tam nie siedzi narażając nas na koszty.

Oczywiście Android nie jest całkowicie bez szans, bo nowy Trojan to ani pierwsza, ani ostatnia złośliwa aplikacja, jaką na niego stworzono. Dzieło Google posiada opcję instalowania dodatków i aplikacji z innych źródeł niż tylko sklep Android Market – jeśli z nich korzystamy, możemy liczyć się z ryzykiem. Jeśli zaś zaopatrujemy się w nowinki tylko na Android Market, to możemy spać spokojnie.

Cóż… jak widać każdy popularny i chętnie kupowany wynalazek, czy to Google’a czy innych firm musi liczyć się z momentem, kiedy na fali swej popularności zarobić na nim próbują hakerzy lub twórcy złośliwych gadżetów.