Wirus z Facebooka wykradnie hasło do banku – ostrzega mBank

Opublikował(a) Daniel Kurylak dnia 12 sierpnia 2015 w kategorii Internet, Komputery | 0 komentarzy

igor stevanovic/bigstockphoto.com

mBank ostrzega Polaków przed nowym wirusem krążącym po Facebooku. Jak informują eksperci z banku, wykrada on hasła do kont internetowych i może ułatwić złodziejom wyczyszczenie rachunku. Jak się bronić?

mBank ostrzega swoich klientów przed nowym wirusem, który krąży po Facebooku. Ja go uniknąć? Przede wszystkim należy uważać na komunikaty wyświetlające się na portalu. Zdecydowanie trzeba unikać tych, które proponują instalację oprogramowania Trusteer Rapport. To właśnie ono jest wirusem wykradającym login i hasło potrzebne do zalogowania się na elektronicznym koncie bankowym.

Według specjalistów, atak jest bezpośrednio związany z serwisem społecznościowym, ale w rzeczywistości może również być oznaką infekcji ogarniającej cały komputer. Liczba osób instalujących szkodliwe oprogramowanie jest tym większa, że komunikat informuje o zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa podczas korzystania z portalu. Wielu użytkowników zakłada więc, że ma ono jak najbardziej korzystny wpływ na działanie serwisu. Dodatkowo wirus może zaszkodzić telefonom komórkowym, ponieważ podczas instalacji użytkownik proszony jest o podanie numeru, na który wysyłany jest link niezbędny do instalacji Trusteer Rapport.

W ten sposób klient banku narażony jest na całkowite ograbienie jego rachunku. Przestępcy posiadają wszystkie dane niezbędne do zalogowania się na koncie bankowym, a w dodatku mają dostęp o wiadomości SMS, którymi przychodzą kody autoryzacyjne do przeprowadzenia wszelkich transakcji. Chociaż mBank kieruje swoje ostrzeżenie głównie do własnych klientów, to jednak przyznaje, że podobne niebezpieczeństwo grozi również osobom mającym rachunki w innych bankach. Zwraca przy tym uwagę na fakt, że ryzyko skorzystania z oprogramowania jest wyjątkowo duże, ponieważ w rzeczywistości istnieje drugi, prawdziwy Trusteer Rapport.

Nieszkodliwe oprogramowanie o tej samej nazwie jest produktem marki IBM, które oferuje np. Eurobank. I rzeczywiście jego zadaniem jest ochrona przed dokonywanymi drogą zdalną atakami na konta bankowe. W efekcie wielu użytkowników może być zdezorientowanych i zainstaluje oprogramowanie w przekonaniu, że będzie ono naprawdę pomocne. Gdyby więc nie udało się uniknąć ataku, zaleca się natychmiastowy kontakt ze swoim bankiem i przywrócenie ustawień fabrycznych w telefonie.

Ciekawe artykuły:

Kupno samochodu bez podatku VAT

Podatek dochodowy dla rolników

Jak leczyć naciągnięty mięsień?

Bio
Ostatnie wpisy

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.