Klauzula sumienia w wersji dla aptekarzy kw.18

Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Klauzula sumienia w wersji dla aptekarzy

Klauzula sumienia w wersji dla aptekarzy

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pracownicy aptek będą mogli podejmować decyzje, jakie leki sprzedadzą, w oparciu o własne zasady etyczne i preferencje religijne. Część posłów dąży do tego, by przeforsować w sejmie klauzulę sumienia dla farmaceutów.

Obecnie klauzula sumienia dotyczy tylko zawodów medycznych, objęci są nią lekarze oraz pielęgniarki i położne. Zgodnie z tym zapisem, który znajduje się w polskim prawie od 1996 roku, dozwolone jest powstrzymanie się od wykonania świadczenia zdrowotnego, które stoi w sprzeczności z sumieniem lekarza, pielęgniarki czy położnej. W praktyce dotyczy to najczęściej odmowy wykonania aborcji, oraz zabiegów towarzyszących zapłodnieniu in-vitro. Jak przepisy miałyby wyglądać, gdyby na klauzulę sumienia mogli powołać się farmaceuci?

Jeden z inicjatorów ustawy, Jacek Żalek z Platformy Obywatelskiej, chciałby, żeby aptekarze mogli odmówić wydawania np. leków antykoncepcyjnych czy leków wczesnoporonnych (bez konsekwencji prawnych), jednocześnie mieliby obowiązek skierowania do apteki, która bez problemu zrealizuje receptę. To jednak rozwiązanie jednostronne, dedykowane pod farmaceutów-katolików, w dodatku narusza prawo obywateli do swobodnego dostępu do metod i środków służących dla świadomej prokreacji. Co z innymi wyznaniami? Dyskusja na ten temat nie milknie. Czy Świadkowie Jehowy mogliby odmówić sprzedaży leków krwiopochodnych, których w swojej terapii używają np. chorzy na hemofilię?

Kwestia klauzuli sumienia dla aptekarzy budzi sprzeczne emocje w środowisku politycznym i w samej partii rządzącej. Posłowie już zaczynają przerzucać się paragrafami. Murem za ustawą staną na pewno posłowie Parlamentarnego Zespołu na rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Po drugiej stronie członkowie partii liberalnych i lewicowych.