Łaskawa mateczka Natura

Wielu z nas chcąc odpocząć udaje się gdzieś poza miasto, w odludne miejsce, tzw. łono natury. Okazuje się, że instynkt dobrze nas prowadzi. Natura koi skołatane nerwy.

Naukowcy potwierdzili to, co i tak dobrze już wiedzieliśmy. Environmental Science and Technology donosi, że psychicznie regenerujemy się na świeżym powietrzu, najlepiej w lesie. Rewelacyjne efekty daje bliskość zbiornika wodnego lub rzeki. Są to swoiste naturalne dopalacze odpoczynku. Przy nich nasz relaks jest dużo głębszy.

Jaki z tego wniosek? Warto choć chwilę dziennie poświęcić na aktywność na świeżym powietrzu. Możemy się przespacerować, przejechać rowerem, popracować na ogródku. Krótko mówiąc: zrobić cokolwiek, co nas wyrwie z czterech ścian i zgiełku miasta.

Metodą takiego odpoczynku warto się zainteresować tym bardziej, że jak wynika z badań naukowców, zbawienne efekty dla naszej psychiki ma już pięciominutowy pobyt na łonie natury!