Najgorsza praca na świecie

najgorsza praca świata

stuartpilbrow (Flickr)

W jakiej firmie można dostać najgorszą pracę na świecie? W Google. Chociaż firma oferuje świetne warunki zatrudnienia, to zakres obowiązków zamienia życie w piekło. Mowa o stanowisku „cenzora treści”.

Były pracownik Google’a na łamach serwisu Buzzfeed opowiedział swoją historię związaną z wyszukiwarkowym gigantem. Jest ona szokująca. Osoba ta trafiła do firmy zaraz po studiach. Początkowo była zachwycona – warunki zatrudnienia były rewelacyjne. Jednak zakres przydzielonych obowiązków okazał się prawdziwym koszmarem.

Zadaniem pracownika było przeglądanie treści, które rekrutujące go osoby określiły mianem „drażliwych”. W praktyce oznaczało to codzienne cenzorowanie tysięcy grafik z dziecięcą pornografią, nekrofilią, okaleczeniami ciała, filmami śmierci… Przy czymś takim nie można zbyt długo wytrzymać, pozostając zdrowym psychicznie. Autor relacji wyznał, iż nie miał nawet z kim porozmawiać o tym koszmarze. Nie chciał tym obciążać swojej rodziny, a Google zapewniło mu zaledwie jedno spotkanie z psychologiem. Za kolejne miał płacić z własnej kieszeni.

Finał historii jest równie smutny. Pracownik po 9 miesiącach dowiedział się, że nie zostanie zatrudniony na stałe i powinien zacząć szukać nowego zatrudnienia. Okaleczony psychicznie, pogrążony w depresji, został pozostawiony sam sobie. Z ranami być może nie do zagojenia.

Porzucanie „zużytego” pracownika to podobno rutynowa praktyka firmy wobec tych, które cenzurują „drażliwe treści”. Tego typu pracę wykonuje mnóstwo osób, filtrując tysiące grafik, stron, filmów przewijających się przez wszystkie usługi Google’a.

[źródło: buzzfeed.com]