Pierwsze automaty z dopalaczami

Choć handlarze dopalaczmi dostali od państwa wyraźny zakaz sprzedaży substancji psychoaktywnych, robią wszystko, by go ominąć. Towar ze sklepów przenieśli do automatów.

Zakaz sprzedaży dopalaczy na terenie Polski obowiązuje od 1 grudnia 2010 roku. W opozycji do nowej ustawy stoi jednak firma z siedzibą w Czechach, ale z polskim kapitałem. Na swojej stronie internetowej zapowiada nową usługę. Przez internet można złożyć zamówienie na konkretny dopalacz, a później odebrać go we wskazanym dopalaczomacie. Strona zarejestrowana jest na zagranicznych serwerach, tym samym sprzedaż nie odbywa się na terenie Polski. Handlarze robią wszystko, by przechytrzyć prawo.

Ich zabiegi nie są jednak do końca skuteczne. W Polsce stanęły już bowiem pierwsze dopalaczomaty. Na razie znajdują się tylko w Lublinie. Co więcej wszystkim zainteresowanym wydawały gratisy – próbki reklamowe dopalaczy. Kiedy Sanepid dowiedział o procederze od razu zaplombował automaty i zarekwirował ich zawartość do badania pod kątem obecności substancji niedozwolonych.

Można się jednak spodziewać, że tego rodzaju dystrybucja dopiero się rozpoczyna. Walka z dopalaczami na pewno się nie zakończyła.