Polska muzyka 2011. Jakie są nasze sukcesy?

Ubiegły rok obfitował w sukcesy polskiej sceny muzycznej na arenie międzynarodowej. Możemy poszczycić się m.in. bogatą twórczością rodzimych wykonawców.

Niewątpliwie największym odkryciem jest śpiewaczka Aleksandra Kurzak, której płyta „Gioia!” zebrała fenomenalne recenzje. Również Mariusz Kwiecień ma powody do zadowolenia – podpisał on kontrakt z firmą Harmonia Mundi. Jego występ w utworze Karola Szymanowskiego w Madrycie został uznany za najlepszy w 2011 roku w Hiszpanii.

Rok ten był też zwieńczeniem trwających 10 lat negocjacji pianisty Krystiana Zimermana z firmą fonograficzną Deutsche Grammophon. Utwór „2. Sonata fortepianowa” jest głównym punktem jego recitali. Również polska orkiestra ma powody do radości.

Jedna z nich pod batutą Marca Minkowskiego towarzyszyła na płycie Julii Lezhnevey, z kolei wybitny artysta Antoni Wit wydał kolejną płytę wraz z orkiestrą Filharmonii Narodowej. Ukazał się „Koncert altówkowy” a także „2. Koncert wiolonczelowy”. Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcją Łukasza Borowicza szturmem podbiła rynek europejski – wydała kilka albumów oraz wzięła udział w nagraniach Mariusza Kwietnia. Zostały wydane także dwa albumy z muzyką skomponowaną przez Mieczysława Karłowicza.

W 2011 roku zostały wydane również nagrania Zygmunta Nosowskiego: „Symfonia Elegijna” i „Odgłosy pamiątkowe” w wykonaniu POR. W Monachium Grzegorz Jarzyna zaprezentował połączenie 2 odmiennych oper: „Dziecka i czarów” Ravela oraz „Karła” Zemlinsky’ego.

W Irlandii odkryciem roku 2011 uznano „Marię” Romana Statkowskiego – krytycy z wielu krajów byli poruszeni tą historią. Inaugurację polskiej prezydencji w UE uświetnił „Król Roger” Karola Szymanowskiego, który również został znakomicie przyjęty.