Rygorystyczne przepisy antynikotynowe w Australii

Nie tylko Unia Europejska walczy z paleniem. W Australii został przygotowany najbardziej rygorystyczny na świecie projekt przepisów antynikotynowych.

Palacze w Europie co chwila ograniczani są nowymi przepisami. Unia narzuca kolejne, coraz bardziej zaostrzone zakazy. Przoduje w nich Wielka Brytania, króra miesiąc temu przyjęła przepisy, które nakazują sprzedaż papierosów w zunifikowanych, białych paczkach. Dla Australii to jednak za mało. Obok zakazu palenia w miejscach publicznych, chce wprowadzenia opakowań, które miałyby zohydzić palaczom papierosy.

Wszystkie papierosy miałyby być pakowane w pudełka o takim samym kolorze. Nie tak jak w Europie – białym, a oliwkowym, bo wygląda najmniej atrakcyjnie. Oczywiście zakazane byłoby umieszczanie znaku firmowego i logo. Nazwa marki zapisana byłaby małą, najprostszą czcionką. To nie koniec. Opakowania musiałyby zawierać ostrzeżenia przed paleniem – to nie nowość, bo już teraz na całym świecie z paczek papierosów dowiadujemy się o chorobach, jakie powoduje palenie. W Australii takie ostrzeżenia obejmowałyby jednak większą powierzchnię – nie 30 proc. jak do tej pory, a 75 proc. z przodu opakowania i aż 90 proc. z tyłu.

Ostrzeżenia też nie będą takie, z jakimi mamy do czynieniea teraz. Mają działać na wyobraźnię i obrzydzać palenie. W tym celu producenci będą musieli umieszczać na opakowaniach zdjęcia narządów zaatakowanych przez raka.

Przepisy przygotowane przez australijskie ministerstwo zdrowia zostały przyjęte przez rząd. Teraz czekają tylko na akceptację Parlamentu. Jeśli sprzeciw nie zostanie wyrażony, najprawdopodobniej już od początku 2012 roku nowe przepisy wejdą w życie.