Ubieraj się w Tesco

Czy Tesco kojarzy się Wam z ciuchami? Nie? A powinno. W Wielkiej Brytanii to czwarty gracz w detalicznej sprzedaży ubrań.

Firma ma w swojej ofercie ponad 3,5 tys. linii produktowych. Znajdziemy tam więcej niż 20 marek, w tym wszystkie najpopularniejsze, takie jak Nike, Adidas czy Timberland. Oprócz tego w asortymencie sieci są produkty z wyższej półki, np. torebki projektantki Mishy Barton.

Wygląda to wiec tak, jakby Tesco radziło sobie wyśmienicie. Jednak jego rozwój na tym obszarze jest ograniczany niewystarczającą powierzchnię sklepową. Stąd decyzja o rozwinięciu sprzedaży w internecie. Tesco uruchomiło stronę, na której można kupować ubrania.

Firma ma nadzieję, że dzięki temu w pełni zrealizuje swój potencjał. Spece od marketingu zapraszają do współpracy gwiazdy oraz wiodących projektantów mody. Interesują się też wprowadzaniem do sprzedaży limitowanych serii ubrań. Brzmi to poważnie. Czyżby niedługo ubieranie się w Tesco miało stać się wyznacznikiem dobrego stylu?