Bank Światowy: „Nadchodzi globalny kataklizm klimatyczny”

Bank Światowy

Globalne ocieplenie wiąże się z wyniszczającymi konsekwencjami. Bank Światowy alarmuje, że czeka nas epoka kataklizmów klimatycznych.

Ocieplanie się klimatu nadal przez wielu uważane jest za pseudonaukowy mit. Inni co prawda dają wiarę tej teorii, jednak nie zdają sobie sprawy, jakie konsekwencje wiążą się z takimi zmianami. Będą one zaś potężne i zmienią oblicze naszego globu. Pod auspicjami Banku Światowego został wydany raport, którego autorzy szacują, iż przy obecnym poziomie emisji gazów cieplarnianych do końca XXI wieku średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 4 stopnie Celsjusza. Stwierdzenie to nie brzmi zbyt groźne, lecz konsekwencje takiej zmiany klimatu wzbudzają grozę.

Już teraz topnieje pokrywa lodowa Arktyki, rośnie poziom wód w oceanach i morzach. Jeżeli tendencja ta się utrzyma, zalaniu ulegną nadbrzeżne, gęsto zaludnione tereny. Z drugiej strony wzrośnie niedobór słodkiej, pitnej wody – problem ten dotknie głównie kraje ubogie, spadnie wydajność rolnictwa w Azji Południowej, Afryce Wschodniej oraz na Bliskim Wschodzie. Autorzy raportu przestrzegają też przed falami wyniszczających upałów, nawiedzających terytoria po obu stronach równika ( w lipcu temperatura w rejonach Morza Śródziemnego wzrośnie aż o 9 stopni Celsjusza!).

Do zatrzymania tych zmian nie wystarczą obecnie deklarowane ograniczenia w emisji CO2. Pozwolą one ograniczyć negatywne efekty tylko w niewielkim stopniu – średnia temperatura wzrośnie do końca stulecia o 3 stopnie. Bank Światowy zwraca uwagę na to, że potrzebne są radykalniejsze kroki przeciwdziałajace globalnemu ociepleniu.

[źródło informacji: rmf24.pl]