Więcej pracy, pensje bez zmian

Już niedługo Senat ma zająć się nowelizacją kodeksu pracy. Projekt zmian już budzi kontrowersje wśród związków zawodowych, kadrowych i prawników. Odpowiada tylko pracodawcom.

Nowe zapisy w kodeksie pracy zakładają, że liczba godzin przepracowanych przez pracowników będzie zależała od kalendarza, ale także od pracodawcy, który od 1 stycznia 2011 roku będzie upoważniony do układania grafiku czasu pracy dla pracowników. W związku z tym może dojść do licznych nadużyć praw pracowniczych.

Największe zastrzeżenia budzi możliwość manipulowania grafikiem pracy. Pracodawca będzie mógł ustalić dzień wolny od pracy przysługujący w związku z pięciodniowym tygodniem pracy na przykład na dzień świąteczny. W związku z tym w przeciągu roku pracownik może być zobligowany do przepracowania nawet 56 dodatkowych godzin. Co więcej nie otrzyma za nie dodatkowego wynagrodzenia. To ponad tydzień pracy za darmo.

Taka zmiana reguł naliczania godzin pracy jest przygotowana bezpośrednio pod pracodawców. A przecież kodeks pracy ma chronić przede wszystkim prawa pracownicze. Prawnicy nie mają wątpliwości, że takie przepisy są niezgodne z prawem.