Wizyta u lekarza to dobro luksusowe

Wizyta u lekarza dobrem luksusowym

Ostatni raport Healt Barometr pokazuje, że kryzys odbiera nam zdrowie. Ze względu na trudną sytuację finansową zbyt często rezygnujemy z usług medycznych, a lekarza odwiedzamy tylko wtedy, kiedy staje się to naprawdę konieczne. Zdarza nam się też unikać medyków, których uważamy za niekompetentnych.

Sytuacja na rynku medycznym z roku na rok jest coraz gorsza. To nie tylko ogólne odczucie społeczne, ale także teza potwierdzona badaniami statystycznymi. Pracę lekarzy oceniamy słabo, z pewnością gorzej niż nasi zachodnioeuropejscy sąsiedzi. Ich umiejętności i doświadczenie zyskują tylko 4,9 punktów w 10-punktowej skali. Ocena sytuacji na rynku usług medycznych w Polsce jest jeszcze gorsza i uzyskała zaledwie 2,6 punktów na 10 możliwych. Na tak negatywną opinię składają się długi czas oczekiwania na wizytę u lekarza, nierówny dostęp do usług świadczonych przez lekarzy, a także niekompetencja medyków wiążąca się z błędami lekarskimi i zbyt wysokie koszty wizyty.

To wszystko powoduje, że w obliczu trudnej sytuacji finansowej aż 41 proc. Polaków rezygnuje z korzystania z usług medycznych. Aż 20 proc. Polaków nie korzysta z codziennej opieki medycznej, a 17 proc. nie realizuje recept i nie zażywa przepisanych przez lekarza recept. 15 proc. badanych oszczędza na stomatologu, a 10 proc. z nich psuje sobie wzrok, ponieważ nie stać ich na wykupienie okularów korekcyjnych.

Badanie pokazuje, że polska służba zdrowia utkwiła w ślepym zaułku i pacjenci mają duży kłopot, by uzyskać pomoc medyczną. Bezpłatna wizyta u specjalisty wiąże się zazwyczaj z kilkumiesięcznym oczekiwaniem w kolejce. Z drugiej strony, by dostać się do lekarza szybciej, trzeba za konsultacje zapłacić. Dla zbyt wielu Polaków cena jest za wysoka. Skuteczne leczenie utrudnia też wysoka cena leków i brak refundacji.