Tkanka tłuszczowa, która spala kalorie

U zdrowego, nieotyłego człowieka tkanka tłuszczowa stanowi 15-25 proc. masy ciała. Pełni funkcje, bez których organizm nie mógłby prawidłowo funkcjonować. Problemy pojawiają się, gdy jest jej za dużo.

Przyrost tkanki tłuszczowej powoduje nadwagę i otyłość. Jak trudno z nimi walczyć, wie każdy, kto choć raz był na diecie. Nawet jeśli pożądany efekt przychodził po wielu wyrzeczeniach, z czasem sytuacja wracała do początku. Teraz jednak naukowcy przekonują, że nie musi tak być. Odchudzanie może być prostsze i skuteczniejsze.

Nie każdy wie, że tkanka tłuszczowa w organizmie człowieka przybiera dwie formy. Istnieje tkanka tłuszczowa biała i brązowa, umownie można nazwać je – złą i dobrą. Zadaniem pierwszej jest gromadzenie energii. Druga natomiast skutecznie spala kalorie, energię przetwarzając w ciepło. Niestety spore jej zasoby mają tylko noworodki i niemowlęta, w procesie rozwoju bowiem brązowa tkanka zanika.

Gdyby udało się ją przywrócić zniknąłby problem otyłości. To jednak nie takie proste, ale nie niemożliwe. Tym bardziej, że naukowcom z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore udało się przekształcić tkankę tłuszczową białą w brązową w przypadku gryzoni. A zatem skoro eksperyment udał się na szczurach, powinien zadziałać także u ludzi. Naukowcy pracują już nad analogiczną metodą, chcą stworzyć leki, które umożliwiałyby spalanie kalorii

Jeśli uda im się osiągnąć cel, brązowy tłuszcz może stać się skutecznym narzędziem do walki z epidemią otyłości. Może być pomocny szczególnie w przypadkach otyłości wynikającej w uwarunkowań genetycznych. Kluczem do sukcesu jest białko (BMP7), które zarządza wytwarzaniem tłuszczu brązowego.