Czy zwolnienie z dnia na dzień jest możliwe?

Każda utrata pracy stawia pracownika w niekomfortowym położeniu. Są jednak takie sytuacje, które są szczególnie niekorzystne. Zwolnienie z dnia na dzień do takich należy.

I niestety pracodawcy mają do tego prawo. Oczywiście w konkretnych przypadkach. Najczęściej stosują je pracodawcy, którzy zatrudniają pracownika na umowę-zlecenie. Ona jednak podlega pod kodeks cywilny. W artykule zajmiemy się sytuacjami, jakie dopuszcza kodeks pracy.

Do bezdyskusyjnego i natychmiastowego zwolnienia pracownika dochodzi wtedy, gdy pracodawca zdecyduje się wystosować wobec niego zwolnienie dyscyplinarne. Musi mieć jednak ku temu poważny powód, do najczęstszych należą: pojawianie się w pracy pracownika pod wpływem alkoholu, nagminne zaniedbywanie obowiązków służbowych czy nieusprawiedliwiona dłuższa nieobecność w pracy. Nieodpowiedzialne zachowanie pracownika także daje pracodawcy prawo do wyciągnięcia najbardziej drastycznych konsekwencji. Zwolnienie dyscyplinarne nie pomaga w poszukiwaniu nowej pracy.

Z dnia na dzień stracić pracę można także w wyniku zwolnień grupowych. Mają do nich prawo przedsiębiorcy, którzy w firmie zatrudniają więcej niż 20 osób. W tym przypadku jednak zwolnienie najczęściej rekompensowane jest przez odprawę. Utrata zatrudnienia bez konieczności wypowiedzenia umowy jest możliwa także w przypadku zatrudnienia na czas określony, jeśli pracodawca nie zdecyduje się przedłużyć umowy.

W innych przypadkach pracodawca, który chce zakończyć współpracę ze swoim pracownikiem zatrudnionym na czas nieokreślony, musi zachować odpowiedni termin wypowiedzenia. Inaczej postąpi wbrew prawu pracy. Okres wypowiedzenia zależy od tego, jak długo pracownik związany był z firmą.

  • Jeśli pracował dłużej niż trzy lata, należy mu się 3-miesięczny okres wypowiedzenia.
  • Jeśli pracował od 6 miesięcy do 3 lat, należy mu się miesięczny okres wypowiedzenia.
  • Jeśli pracował krócej niż pół roku, należy mu się dwutygodniowy okres wypowiedzenia.