Eksportujemy rekordowo dużo żywności

Rolnictwo

Olgierd Pstrykotwórca (Flickr)

W styczniu na rynki zagraniczne trafiły polskie produkty rolno-spożywcze o łącznej wartości 1,2 miliarda euro. W porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym jest to wzrost o 8,4%.

Wyniki tchną optymizmem, jednak procentowy wzrost eksportu produktów spożywczych w zeszłym roku był większy. Nie zmienia to faktu, iż pod tym względem 2012 także będzie należał do udanych. Michał Koleśnikow z BGŻ prognozuje, że sprzedaż polskich towarów rolno-spożywczych na zagranicznych rynkach wzrośnie o 3 do 8%. Spadek dynamiki względem 2011 będzie spowodowany spowolnieniem gospodarczym u najważniejszych partnerów handlowych Polski, spadkiem cen produktów rolnych i żywności oraz przewidywanym umocnieniem się złotego.

Wygląda więc na to, że afera solna nie odbiła się niekorzystnie na eksporcie żywności. Eksperci dostrzegają za to inne zagrożenia. Co prawda wprowadzony ostatnio przez Rosję zakaz importu żywych zwierząt dotyka nas w niewielkim stopniu, jednak doświadczenie z przeszłości uczy, iż nasi wschodni sąsiedzi mogą wprowadzić także inne zakazy, które mogłyby mieć niekorzystny wpływ na sprzedaż polskich produktów spożywczych.

Jeśli obecny kurs złotego utrzyma się lub ulegnie wzmocnieniu, w złej sytuacji znajdą się polskie mleczarnie.Według prezesa Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita, Dariusza Sapińskiego, rodzime firmy mleczarskie nie będą w stanie konkurować z producentami chociażby z Niemiec i Francji.