Zmiany w Urzędach pracy – resort zapowiada likwidację „aktywizowania bezrobotnych”

Nowe dane o bezrobociu. Są coraz gorsze

Resort pracy przymierza się do reformy w „pośredniakach”: przyjrzy się ich funkcjonowaniu, wprowadzi zmiany organizacyjne i zrezygnuje z części zadań związanych z tzw. aktywizowaniem bezrobotnych.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, Stanisław Szwed, zapowiada przegląd działania powiatowych urzędów pracy celem usprawnienia ich działania i walki ze słabą opinią, jaką ww. mają zarówno w oczach bezrobotnych jak i często firm, które z pomocą pośredniaków szukają do swoich przedsiębiorstw nowych pracowników. Minister wskazuje zwłaszcza na potrzebę przeprowadzenia zdecydowanych zmian organizacyjnych, wśród których dotychczasowe wydatkowanie (przez pośredniaki) środków na miejsca pracy zostałoby przekazane administracji rządowej, a samorządy zachowałyby jedynie część z realizowanych do tej pory działań.

Wg ministra, przeniesienie wydatkowania pieniędzy na aktywizację bezrobotnych w ręce administracji rządowej, spowodowałoby lepsze i bardziej efektywne wykorzystanie pieniędzy przeznaczonych na ten cel przez Fundusz Pracy. Jednocześnie minister nie przedstawił do tej pory żadnych dodatkowych informacji ani szczegółów o tym, w jaki sposób planowane zmiany miałyby być przeprowadzone i jakich modyfikacji należy się tutaj spodziewać.

Stanowiskiem ministra zaskoczone są same pośredniaki, które zauważają, że niedawno skończyły dużą reformę, której ocena ma być przeprowadzana dopiero w przyszłym roku, więc nie ma jeszcze realnych informacji na temat tego, czy stan działań urzędów pracy poprawił się z jej pomocą, czy też nie.

Dodatkowo, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku, Roland Budnik zaproponował, że warto również zastanowić się nad formą wypłacania zasiłków dla bezrobotnych. Do tej pory wypłacał je odpowiedni urząd, ale tę rolę mógłby przejąć sam ZUS, do którego bezpośrednio trafiają składki na Fundusz pracy i który ma najpełniejszą wiedzę na temat okresów zatrudnienia poszczególnych pracowników. Jednocześnie Budnik podkreśla, że z racji na wiele ubiegłorocznych zmian w działaniu i efektywności UP, warto poczekać z kolejnymi do momentu pojawienia się pierwszych ocen rezultatów minionych nowelizacji.