Domy będą bardziej ekologiczne

Wszystko dlatego, że wymusza to na nas UE, która zadeklarowała, że do 2020 roku zużycie energii na terenie całej Wspólnoty spadnie o 20 proc. Teraz odpowiednie przepisy mają pomóc zrealizować ten cel.

Już za niecałe dwa lata wszyscy, którzy planują budowę domu odczują skutki przyjęcia unijnej dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Najpierw jednak jej założenia ustawodawcy polscy będą musieli przenieść na rodzimy grunt. Mają na to czas do lipca 2012 roku. Później od 2013 roku nie będzie można budować z użyciem dowolnych materiałów. Będą one musiały być dobierane tak, by zapewniały niskie zużycie enregetyczne budynku w zakresie ogrzewania wody, wentylacji czy oświetlenia.

Wymagania te trzeba będzie uwzględnić już na etapie projektowania budynku. Aby obniżyć zużycie energii trzeba będzie wziąć pod uwagę czerpanie energii ze źródeł alternatywnych. Jeśli budynek nie będzie spełniał choćby minimalnych wymagań energetycznych jego inwestor nie dostanie pozwolenia na budowę. To nie koniec zmian. Za dziesięć lat, czyli w 2021 roku, wszystkie nowo powstające budynki będą musiały mieć wysoką charakterystykę energetyczną. Inwestorzy będą musieli więc zadbać o to, by ich budynki wykorzystywały minimum energii oraz czerpały ją ze źródeł odnawialnych.

Potwierdzeniem charakterystyki energetycznej budynku będą nowe świadectwa energetyczne, które zaczną obowiązywać już w 2013 roku. Będą je wydawali niezależni eksperci. Będą one zawierały zalecenia techniczne dla danego budynku, a także analizę kosztów wynikających z użytkowania energii w budynku oraz przewidywane oszczędności wynikające z ekologicznych rozwiązań. Świadectwo enetrgetyczne będzie dokumentem niezbędnym przy sprzedaży lub wynajmie nieruchomości.