IKEA na celowniku ekologów

IKEA

„Kochamy drewno” – to jedno z haseł reklamowych wiodącego producenta mebli na świecie. Dotychczas IKEA uchodziła za jednego z liderów mających na uwadze ekologię oraz zrównoważoną wycinkę drzew. Teraz, na tym niemal perfekcyjnym wizerunku pojawiła się skaza.

„Guardian” opublikował materiał, z którego wynika, że przywołane hasło nie jest już adekwatne do działań firmy. Okazało się, że marka jej zależna, czyli Swedwood, prowadzi wycinkę kilkusetletnich drzew na obszarze rosyjskiej Karelii. Firma, która dotąd z wielką rozwagą budowała swój wizerunek dopuszcza się niszczenia dwustuletnich, a nawet sześćsetletnich drzew. Biorąc pod uwagę fakt, że 60 procent produktów firmy jest wykonywana w oparciu o pozyskiwane drewno, łatwo wyobrazić sobie rozmiar karelskich szkód. Skala zjawiska jest wyjątkowo niebezpieczna. Niszczone są przecież fragmenty lasów pierwotnych, które dla globalnego ekosystemu mają niemałe znaczenie.

Co więcej, przedstawiciele firmy nie zaprzeczają działaniom w północnej Karelii. Według ich opinii prace prowadzone są jednak na mało wartościowych obszarach z wysokim poszanowaniem środowiska naturalnego i zastosowaniem najwyższych standardów pracy. Wypierają się naruszania struktury lasów pierwotnych. W tym miejscu jednak mija się z prawdą. Tym bardziej, że obszar Karelii, w którym występują zasoby pierwotne skurczył się już do zaledwie 10 procent. Wycinka starych drzew to poważna wpadka koncernu. Z uwagi na to, że przez ostatnie lata firma jednocześnie prowadziła szereg akcji uświadamiających o uczciwym handlu drewnem oraz ochronie drzew szczególnie cennych przyrodniczo, jej działania prowadzone były z pełną premedytacją.

Reputacja IKEI została mocno nadszarpnięta. Z jednej strony przez lata budowana pozycja, współpraca z organizacjami działającymi na rzecz ekologii (wśród nich WWF), z drugiej zaś świadome, nielegalne wykorzystywanie zasobów o dużej wartości przyrodniczej.  Okazuje się, że na końcu i tak zawsze znajduje się troska o biznes. W ostatnich latach przecież IKEA zarobiła kilka miliardów dolarów. Nikt nie pyta, jakim kosztem.