Bezrobocie skazuje na niższe wynagrodzenie

Bezrobocie skazuje na niższe wynagrodzenie

Wysokość płac w Polsce charakteryzuje się dużym stopniem zróżnicowania. Wynagrodzenia osób na podobnych stanowiskach w porównywalnych firmach często dzieli przepaść. Co powoduje taki stan rzeczy?

Oczywiście liczy się staż pracy oraz miejsce podjęcia pracy. Wiadomą kwestią jest, że w dużych miastach pracownicy opłacani są dużo lepiej niż w małych miejscowościach. To jasne od dawna. Specjaliści Narodowego Banku Polskiego przeprowadzili w ostatnim czasie nowe analizy, które udowadniają jednak także, że osoby, które w swoim CV mają wyszczególniony epizod związany z formalnie udokumentowanym bezrobociem, zarabiają mniej.

Eksperyment płacowy prowadzony był przez NBP na danych zgromadzonych przez 16 ostatnich lat – przekrój czasowy jest więc miarodajny. Obejmował 170 tys. osób. Po przeanalizowaniu ich zarobków okazało się, że ogólna różnica w wysokości pensji wynosiła aż 27 procent. Ta statystyka uwzględnia jednak osoby zarejestrowane w urzędach pracy, a niemające wyższego wykształcenia. W porównaniu zarobków osób po studiach wyższych zarejestrowanych w pośredniaku i tych, którzy nie byli bezrobotni, różnica wynosi, nadal wysoko, 17-20 procent.

Specjaliści od human resources tłumaczą, że na polskim rynku pracy to normalny stan rzeczy. Po pierwsze bezrobocie wiąże się z przerwą w zdobywaniu doświadczenia – dla pracodawców to jasne, że mniejsze umiejętności równoznaczne są z mniejszymi zarobkami. Ale to nie jedyny powód. Długotrwałe bezrobocie może wiązać się także ze słabą kondycją psychiczną. Osoby bez zajęcia często popadają w depresje, mają problemy z koncentracją i trudno im zmotywować się do systematycznej pracy – są więc mało atrakcyjne dla pracodawcy, który poszukuje wydajnego pracownika.

Wielu pracodawców traktuje też byłych bezrobotnych jako osoby, które idą na łatwiznę. Po części można im przyznać rację. Wiele osób ma bowiem zbyt roszczeniowe podejście do pracy, nie zadowala się propozycjami, które nie wiążą się z dużymi zarobkami, nie podejmują staży, ani nie szukają praktyk – wolą otrzymywać zasiłek. Tym samym skazują się na niełaskę przyszłych pracodawców.