Kolejny stan USA zrezygnował z kary śmierci

Kolejny stan USA zrezygnował z kary śmierci

Stany Zjednoczone stosują karę śmierci od 1776 roku. Bez wątpienia jest to najokrutniejszy sposób wymierzania sprawiedliwości i największe wykroczenie względem praw człowieka, mimo tego w USA ma wciąż większościowe poparcie. Dlatego tak bardzo ważne jest, że kolejny stan zniósł karę śmierci na swoim terenie.

To Connecticut, mieszczący się w północno-wschodniej części kraju. 12 kwietnia 2012 roku parlament tego stanu, 24 głosami przewagi, zdecydował przeciwko karze śmierci, „za” opowiedziało się 62 parlamentarzystów, „przeciw” 86. Postanowienie o zniesieniu kary śmierci swoim podpisem przypieczętuje gubernator – Dannel Malloy. Jednocześnie Connecticut stanie się 17 stanem, w którym nie będą już odbywały się egzekucje na więźniach. Wziął przykład ze stanu Illinois, który identyczną decyzję podjął 10 marca ubiegłego roku. Pozostałe 33 stany, na czele z Teksasem, w dalszym ciągu zezwalają na orzekanie o śmierci oskarżonych.

Kara śmierci na całym świecie budzi ogromne kontrowersje, a organizacje działające na rzecz praw człowieka walczą z niehumanitarnymi przepisami. Jednym z głównych argumentów przeciwko straceniu więźniów jest to, że zbyt często na egzekucje skazywani są niewinni ludzie. Mimo tego sądy w Stanach Zjednoczonych nie powstrzymują się i w wielu przypadkach zasądzają najwyższy wymiar kary. W 2011 roku na karę śmierci skazano 78 więźniów, również w 2011 roku wykonano aż 43 egzekucje. Connecticut będzie od nich wolne. Karę śmierci zastąpi dożywotnie więzienie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Nie oznacza to jednak, że prawo zadziała wstecz. 11 więźniów, którzy czekają w więzieniach Connecticut na stracenie, nie zostanie ułaskawionych.