Zmowa cenowa w nartobiznesie. Winny przedstawiciel marki Fischer

Zmoa cenowa Sport & Freizeit

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyśledził kolejną zmowę cenową. Tym razem chodzi o działającą w branży narciarskiej spółkę Sport & Freizeit, która jest przedstawicielem popularnej marki Fischer. UOKiK wykrył, że firma brała udział w zmowie cenowej aż przez 7 lat. Według zebranych danych, proceder rozpoczął się w roku 2007, a zakończył dopiero w 2012 r.  W związku ze złamaniem prawa dotyczącego konkurencyjności firm, Urząd nałożył na spółkę karę finansową w wysokości 122 tysięcy złotych.

Jak wynika z przeprowadzonych kontroli, Sport & Freizeit zdecydowało się na zmowę cenową z dystrybutorami detalicznymi, którzy mieli sprzedawać towar po ściśle określonych cenach. Co więcej, to również od spółki miały zależeć terminy, w jakich organizowane były posezonowe wyprzedaże pozwalające na wyzbycie się zalegających w magazynach produktów. UOKiK wykazał także, że Sport & Freizeit nie przyjmowała sprzeciwów dystrybutorów i nie tylko proponowała, ale wręcz zmuszała ich do udziału w zmowie. Okazało się, że te jednostki gospodarcze, które nie zgadzały się na ustalane przez firmę zasady, musiały liczyć się z gorszymi warunkami współpracy.

Zarówno w przypadku sklepów stacjonarnych, jak i internetowych, które nie chciały dostosować się do reguł narzucanych przez Sport & Freizeit, spółka decydowała się na odmowę rabatów, narzucała sankcje, a nawet była gotowa rozwiązywać współprace w trybie natychmiastowym. Te sklepy, które chciały odbierać od niej towar, nie miały w gruncie rzeczy wyboru, ponieważ odmawiając zmowy cenowej, traciłyby możliwość sprzedaży popularnych w naszym kraju sprzętów i akcesoriów narciarskich. Takie działania były jednak niekorzystne dla klientów, ponieważ nie mieli oni szans na znalezienie produktów marki Fischer w konkurencyjnych cenach. Ich koszty wszędzie były bowiem jednakowe i dostosowane do żądań Sport & Freizeit.

Na trop zmowy cenowej trafiono, dzięki przeszukaniu, jakiego UOKiK dokonało w siedzibie spółki. Znaleziono tam dokumenty, z których jasno wynikało, że jednostka w umowach zobowiązuje swoich odbiorców do narzucania określonych cen poszczególnych produktów. Dodatkowe dowody udało się znaleźć w siedzibie spółki Intersport Polska, która jest właścicielem sieci sklepów sportowych. W przypadku tej spółki UOKiK zrezygnowało jednak z kary finansowej, ponieważ Intersport zdecydował się na współpracę i pomoc w dochodzeniu, obciążając Sport & Freizeit.