Bibliotekarze znaleźli sposób na VAT

Mimo wielu protestów społecznych i odwołań polskiego rządu do Komisji Europejskiej podwyżka stawki VAT na książki jest już nieodwołalna. Zerowy podatek wzrośnie do poziomu 5 proc. stawki VAT.

To zła wiadomość dla czytelników, a także wydawnictw. Mimo że dotychczas książki nie były objęte podatkiem i tak są drogie, obok tego czytelnictwo w Polsce nie prezentuje najwyższego poziomu. Po nowym roku przypuszczalnie będzie jeszcze gorzej. Cena książek wzrośnie, można się więc spodziewać, że coraz rzadziej będziemy je kupować. To samo przytrafiło się innym krajom europejskim, np. Szwecji, które zobligowane były do podniesienia stawki VAT. Czytelnictwo może więc sięgnąć dna. A do tego nie chcą dopuścić bibliotekarze.

I podjęli odpowiednie działania w tym celu. Skoro podwyżka VAT-u jest już przesądzona, to trzeba czytelnikom ją zrekompensować. Jak? Wystarczy, że część pieniędzy, którą państwo zyska z podatków, zostanie przeznaczona na wyposażanie bibliotek w nowe tytuły. I z taką prośbą wystąpiło Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Takie rozwiązanie odciążyłoby budżet bibliotek i odświeżyło zdecydowanie ich zbiory. Tym samym korzystanie z biblitek stałoby się bardziej atrakcyjne dla czytelników.