Coraz więcej mieszkań na rynku

podaż mieszkań

macieklew (Flickr)

Osoby czekające na spadki cen nieruchomości zacierają ręce – chociaż popyt utrzymuje się wciąż na stałym poziomie, to deweloperzy budują tak dużo, iż mamy do czynienia z nadpodażą nowych mieszkań.

Już w tym momencie na rynku jest mnóstwo lokali, które czekają na sprzedaż. Mimo to deweloperzy nie przyhamowali i oddają do użytku kolejne inwestycje. W I kwartale 2012 roku na nabywców czekało już około 50 tysięcy mieszkań. Póki co popyt nie spada, mimo większej ostrożności banków przy udzielaniu kredytów oraz wygaszaniu programu „Rodzina na swoim”. Analitycy NBP przewidują, że utrzymanie się takiego trendu doprowadzi do szybkiego spadku cen nieruchomości.

Obecnie obserwujemy łagodne spadki cen lokali mieszkalnych. Metr kwadratowy mieszkania na rynku pierwotnym w siedmiu największych miastach Polski w I kwartale tego roku można było nabyć za średnio 6261 zł. W IV kwartale 2011 było to 6473 zł. Te drobne korekty nie wpływają jeszcze na rentowność działalności deweloperów – nadal opłaca się budować i sprzedawać mieszkania, stąd rosnąca podaż.

Jeśli nastąpi załamanie na rynku budowlanym i ceny mocno spadną, będzie to z jednej strony oznaczało, iż więcej osób zyska szansę na kupno własnego M (25% polskich rodzin nie stać na nabycie mieszkania), z drugiej może doprowadzić do zapaści w branży.