Konkurencja Poczty Polskiej zapowiada zmiany

Polska Grupa Pocztowa

Prywatne firmy pocztowe stają się coraz większą konkurencją dla Poczty Polskiej. Przetarg na pocztową obsługę wymiaru sprawiedliwości wygrała firma Polska Grupa Pocztowa. To ona ma wyłączność w zakresie przekazywania przesyłek z sądów oraz prokuratur. Po odniesionym sukcesie zarząd PGP zapowiedział, że planuje rozbudować sieć swoich placówek tak, by zoptymalizować jakość świadczonych usług. Powstać ma 2,5 tysiąca dodatkowych punktów, w których będzie można odbierać przesyłki awizowane. Łącznie takich miejsc będzie więc niemal 10 tysięcy na terenie całego kraju. Jednak przesyłki awizowane stanowią ok. 25% spośród wszystkich doręczanych przez PGP, co oznacza, ze ¾ jest dostarczanych przez listonoszów wprost do mieszkań adresatów.

Ambitne plany PGP nie oznaczają wcale, że firma działa bez zarzutu. Pojawiają się pewne informacje, jakoby prywatny doręczyciel przesyłek nie do końca wywiązywał się z powierzonych mu obowiązków. Z tego tez powodu, sprawą zająć ma się Prokuratura Generalna, która została też poproszona o zbadanie całego przetargu. Mówi się bowiem, że złożono w nim nierzetelne dokumenty dotyczące warunków stawianych przez zamawiającego. Skierowane zostało także pismo do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który ma sprawdzić jakość usług realizowanych przez PGP. Eksperci zauważają, że problemem PGP jest głównie zbyt mała liczba placówek. Punkty Poczty Polskiej pojawiają się natomiast w każdej gminie naszego kraju.

Po tym, jak złożono wniosek o kontrolę PGP, szef firmy postanowił odpowiedzieć na te działanie poprzez złożenie wniosku w celu skontrolowania Poczty Polskiej. Zaznaczono przy tym, że należy sprawdzić jakość działania głównie tych najmniejszych punktów PP, które funkcjonują np. w sklepach czy niewielkich punktach usługowych.

Polska Grupa Pocztowa wygrała przetarg na obsługę polskiego wymiaru sprawiedliwości, dzięki zaproponowaniu zdecydowanie najniższych cen. Wartość kontraktu to niemal 500 milionów złotych, przy czym oferta PGP była tańsza o ok. 80 milionów złotych od tej, którą proponowała świadcząca do tej pory takie usługi Poczta Polska. Ilość przesyłek, które obejmuje kontrakt to 100 milionów, z czego miesięcznie miałoby to być ok. 4 miliony listów, paczek i przesyłek kurierskich nadawanych zarówno do adresatów mieszkających na terenie kraju, jak i zagranicą.