Rewolucja w służbie zdrowia

W trosce o zdrowie pacjentów amerykańskie szpitale już w tym roku będą wprowadzały najnowszy wynalazek techniki. Ma on całodobowo monitorować stan pacjenta i w sytuacjach zagrożenia alarmować lekarza.

Telehealth to sprzęt, który ma zrewolucjonizować służbę zdrowia. Jest to przenośne urządzenie do elektrokardiografii, w które zostaną wyposażani pacjenci. Dzięki niemu chorzy nie będą musieli wychodzić z domu, a i tak będą pod stałą kontrolą lekarską – bezprzewodowo, w każdym miejscu i w każdym czasie. Pozwoli to na bieżącą analizę stanu zdrowia. Wszystkie nieprawidłowości zostaną natychmiast wykryte, dzięki czemu szybko będzie można podjąć leczenie. A jak wiadomo może to uchronić przed poważnymi problemami i wyeliminować zagrożenie. Telehealth pozwoli na szybkie wykrycie choroby. Kiedy tylko lekarz zauważy niepokojące objawy będzie mógł od razu wezwać pacjenta na wizytę wysyłając mu sygnał na urządzenie.

Nowoczesne rozwiązania sprawiają, że urządzenie Telehealth będzie mogło łączyć się z komputerem bądź telefonem komórkowym. Poza tym amerykańscy pacjenci zostaną wyposażeni w specjalne bransolety, które będą przekazywały informacje o parametrach życiowych do centralnej bazy danych.

Stany Zjednoczone mają zamiar wprowadzić taką metodę opieki nad pacjentem jeszcze w tym roku. To rodzi poważne pytanie: czy przy stanie polskiej służby zdrowia jest w ogóle możliwe zastosowanie takich rozwiązań?