RPP nie zmienia stóp procentowych

polski złoty

Zgodnie z prognozami ekonomistów, Rada Polityki Pieniężnej postanowiła pozostawić stopy procentowe na wcześniejszych poziomach. Główna z nich, czyli ta referencyjna, nadal wynosi 1,50%. Co to oznacza dla zwykłych obywateli?

Podczas swojego ostatniego posiedzenia, Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na zmianę stóp procentowych. Najważniejsza z nich, czyli stopa referencyjna wynosi więc nadal 1,50%, stopa lombardowa znajduje się na poziomie 2,50%, stopa depozytowa wynosi 0,50%, natomiast stopa redyskonta weksli to 1,75%. Zakłada się, że w najbliższym czasie stopy nie zostaną podniesione. RPP nie zamierza ich także obniżać. Po ostatnim cięciu stóp, które nastąpiło w marcu tego roku, jednostka zapowiedziała, że program luzowania polityki pieniężnej został zakończony.

Przeciwko podnoszeniu stóp procentowych przemawia głównie spadek cen towarów i usług. Chociaż po osiągnięciu rekordowego poziomu 1,6% w lutym, deflacja powoli się zmniejsza, to jednak zgodnie z danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny, w kwietniu wciąż jeszcze wynosiła 1,1%. Stóp nie obniżono, ponieważ mimo spadku cen, widać ogólną poprawę koniunktury w Polsce i w Europie, a to daje szansę na efektywny powrót do inflacji jeszcze w tym roku. Niemniej jednak RPP nie spodziewa się tego w najbliższych miesiącach. Póki co, trzeba przygotować się na dalsze spadki w ujęciu rocznym. Wynikają one głównie z wcześniejszego, dość wyraźnego obniżenia cen surowców.

Podczas odczytywania komunikatu z wyjaśnienia swojej decyzji, RPP zauważyła, że poprawiła się sytuacja ropy naftowej na rynku surowcowym. Po długotrwałym i solidnym spadku cen, teraz zaczęły one rosnąć. Mimo to inflacja w większości krajów jest niska, a deflacja nadal dotyczy wielu państw leżących na naszym kontynencie. Na korzyść Polski przemawia jednak fakt, że nasza gospodarka jest jedną z tych rozwijających się najszybciej. W I kwartale 2015 r. nasz Produkt Krajowy Brutto był o 3,6% wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Utrzymanie niskich stóp procentowych jest zjawiskiem korzystnym dla zwykłych obywateli. Kredyty wciąż udzielane są przy niższym oprocentowaniu, a to oznacza, że więcej osób może sobie na nie pozwolić. Niższe oprocentowanie oznacza jednak także wolniejszy wzrost środków znajdujących się na lokatach.