Pożyczki nie dostanie każdy

Dzisiaj Sejm ma zająć się przepisami przygotowanymi przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, które będą utrudniały zaciągnięcie szybkiej pożyczki gotówkowej.

Do tej pory firmy parabankowe, udzielające szybkich kredytów konsumenckich, udzieliły swoich usług tysiącom klientów. Od stycznia do czerwca 2010 roku, Polacy zadłużyli się w nich na ponad 650 mln zł.

Dzieje się tak ponieważ ich wiarygodność kredytowa nie jest w żaden sposób weryfikowana. Ci, którzy w bankach odprawiani są z kwitkiem, zdesperowani, swoje kroki kierują właśnie do firm pożyczkowych. A te od ręki wypłacają gotówkę, a przy okazji naliczają dodatkowe koszty, które w sumie stanowią nawet aż 80 proc. wypłaconej kwoty. A to powoduje, że już ok. 25 proc. osób zadłużonych nie spłaca swoich należności, albo ma duże problemy z uregulowaniem rat w terminie. Tym samym naraża się na rosnące w nieskończoność odsetki. Wpada w błęde koło, z którego coraz trudniej jest się wydostać, niespłacony kredyt ciągnie się za nimi w nieskończoność.

Ten problem zauważył UOKiK i postanowił zadziałać na rzecz ochrony klientów oraz ogólnie obrotu gospodarczego. Jeśli przygotowane przez Urząd przepisy zostaną zaakceptowane w Sejmie pożyczki od ręki nie dostanie już każdy. Firmy bowiem będą miały takie same obowiązki, jakie teraz mają banki. Oznacza to, że będą musiały sprawdzać, czy ich klient jest wypłacalny. Aby uzyskać pożyczkę konsumencką, klient więc będzie musiał przedstawić zaświadczenie o zatrudnieniu. Firmy pożyczkowe będą też sprawdzały status klienta w Biurze Informacji Kredytowej.