Znikną stypendia naukowe

W kwietniu tego roku prezydent Bronisaw Komorowski podpisał ustawę, która wprowadza istotne zmiany do szkolnictwa wyższego. Te wyraźnie odbiją się na portfelu studentów.

W myśl nowych regulacji znikają bowiem stypendia naukowe. W ich miejscu pojawią się stypendia rektorskie. Zmianie nie ulega jednak tylko nazwa, a także zasady przyznawania pomocy materialnej dla najzdolniejszych studentów. Nowe zasady sprawią, że po 1 października 2011 bez funduszy zostanie nawet 50 tys. studentów.

Wszystko dlatego, że uczelnie będą miały mniej pieniędzy do rozdysponowania. Do tej pory 50 proc. środków zgromadzonych na stypendia mogli przeznaczyć na stypendia naukowe. Druga połowa dzielona była na stypendia socjalne. Od nowego roku akademickiego ma być inaczej. Stypendia rektorskie obejmą tylko 40 proc. całej puli, w dodatku rozdawane będą za najlepsze wyniki w nauce, a także za osiągnięcia artystyczne i sportowe.

Trudno więc dziwić się rozczarowaniu studentów, którzy od początku letniego semestru pracowali na jak najwyższą średnią. Pozwoliłaby im ona w zimowym semestrze ubiegać się o stypendium. O nowych zasadach zostali poinformowani zbyt późno, ich zdaniem nowa ustawa o szkolnictwie wyższym powinna zacząć obowiązywać od roku akademickiego 2012/2013. Tak się jednak nie stanie. W rezultacie aż 20 proc. dotychczasowych stypendystów będzie musiało pożegnać się z dofinansowaniem, które w zależności od wyników w nauce waha się od 500 do 650 zł. Tym samym ich liczba skurczy się do ok. 200 tys. Warto zaznaczyć, że w Polsce kształci się ok. 2 mln studentów.