Gospodarka rusza do przodu. Koniec recesji?

pracownik fabryki

Jak wynika z danych opublikowanych w sierpniu przez Eurostat oraz Główny Urząd Statystyczny, zarówno gospodarka europejska, jak i polska zaczynają wreszcie powoli wychodzić z recesji. Zaprezentowane w ubiegłym tygodniu przez Biuro Statystyczne Unii Europejskiej dane wskazały, że w II kwartale 2013 r. wartość Produktu Krajowego Brutto w UE wzrosła o 0,3% wobec I kwartału tego roku. Identyczny był średni wynik dla Eurolandu. W ujęciu rocznym PKB Unii Europejskiej spadło w II kwartale b.r. o 0,2%. Natomiast wskaźnik dla strefy euro skurczył się o 0,7% w porównaniu do analogicznego okresu 2012 r.

Ponadto, w ostatnich dniach poznaliśmy dane na temat polskiej gospodarki. Jak wynika z publikacji GUS, polski PKB wzrósł w II kwartale tego roku o 0,8% w stosunku do II kwartału 2012 r. W ujęciu kwartalnym wzrost polskiej gospodarki wyniósł 0,3%. Wyniki podane po wyrównaniu sezonowym były nieco inne – według nich, w porównaniu do II kwartału 2012 r. PKB wzrosło o 1,1%, a w stosunku do I kwartału bieżącego roku o 0,4%. Analitycy podkreślali przy tym, że szczególnie dobre były dane na temat polskiego eksportu. Początkowo podawano, że pierwszy raz od wielu lat wartość polskiego eksportu była wyższa od wartości importu. Później Eurostat potwierdził dobry wynik polskiego handlu zagranicznego publikując dane, z których wynikało, że polski eksport wzrósł w maju o 5,0%.

Mimo optymistycznych informacji, Komisja Europejska podkreśla, że nie należy wysuwać przedwczesnych wniosków. Podobnie uważają polscy analitycy rynkowi. Eksperci zaznaczają, że dotychczasowe dane są jedynie pierwszymi symptomami wychodzenia z recesji, jednak nie ma żadnej gwarancji, że lepsze wyniki utrzymają się także w kolejnych miesiącach i kwartałach. Wciąż niezbędne jest stymulowanie gospodarek tak, by ustabilizować sytuację w konkretnych krajach, a później w całej UE.

Polacy podkreślają, że dla wzrostu gospodarczego szczególne znaczenie będzie miała sytuacja na rodzimym rynku pracy. To od tego czynnika zależy konsumpcja, która natomiast przekłada się na produkcję i liczbę nowych zamówień. Natomiast europejscy politycy zaznaczają, że o wyjściu z recesji będzie można mówić dopiero, gdy sytuacja wszystkich krajów członkowskich będzie względnie dobra i żadne państwo pod względem gospodarczym nie będzie wyraźnie odstawało od innych.